Oto Antek, chłopiec, który marzy o karierze piłkarza. Jest najmłodszym dzieckiem w rodzinie Wazów. Ma blond włosy i niebieskie oczy. Wszyscy rozpoznają go po chudej sylwetce. Je za dwóch, biega jak gepard, pływa jak ryba i jest klasowym prymusem. Ale Antek uwielbia piłkę. Nie opuszcza żadnego treningu, bo już wkrótce ich drużyna zagra mecz o wszystko. Będą, albo nie będą w Lidze Mazowieckiej. Nadszedł ten dzień. Wszyscy zawodnicy przyjechali dużo wcześniej na stadion. Byli zdenerwowani. Przyszedł sędzia. Zawodnicy obu drużyn weszli na płytę boiska. I zaczęło się. Piłka była raz na jednej, raz na drugiej stronie boiska. Ale w pierwszej połowie meczu nie padła ani jedna bramka. A druga połowa zaczęła się fatalnie. Przeciwnicy szybko zdobyli 2 bramki. Drużyna Antka nie mogła przełamać złej passy. Do końca meczu zostało 5 minut. Antek zdenerwował się. Nagle ruszył, gnał do przodu, kiwał przeciwników i....strzelił gola. Widzowie wstali z miejsc. Krzyczeli z całej siły. Antek strzelał b...
Blog o książkach i twórczości literackiej uczniów Szkoły Podstawowej w Sękocinie