Stanisław Ducki, klasa 4a /2024/
OPOWIEŚĆ
Wszystko może się w niej zdarzyć.
W niej spełniają się marzenia.
Czasem jest w niej wszystko dobrze,
Czasem występują drżenia.
Czary, magia i zaklęcia,
wszystko to jest w niej możliwe.
Krasnoludki oraz Śnieżka,
wszystko złe oraz życzliwe.
Eliksiry, wiedźmy, smoki,
Tam spotyka się na co dzień.
Wróżki, trolle i księżniczki,
Każdy inny to przechodzień.
Bajki krótkie oraz długie,
Opowieści pełne mroku.
Baśnie z dobrym zakończeniem,
każda z nich ma ciut uroku.
Wiersz został nagrodzony w Szkolnym Konkursie Literackim SĘKACZ 2024, który został przeprowadzony w trzech kategoriach: opowiadanie, wiersz, baśń. Inicjatorką konkursu jest bibliotekarka Katarzyna Krasowska.
--------------------------------------------------------------------------
Dominika Walczak, klasa 6b /2021/
MAMY CZAS
Kiedy jesteś dzieckiem,
w nosie masz wydatki.
Biegasz boso po łące
wąchając kwiatki.
ACH!
Radość, beztroska,
świat bez problemów....
Za oknem łąka z kwiatami czeka...
Po co się spieszyć?
DOROSŁOŚĆ -
jeszcze trochę na nas poczeka!
I nawet, gdy już siwy włos
na głowie mieć będziemy,
dziecko w sobie
pielęgnować możemy..
Wiersz został nagrodzony w Szkolnym Konkursie Młodych Poetów RYMOWANIE, który po raz pierwszy został przeprowadzony w roku szkolnym 2020/2021. Inicjatorką konkursu jest bibliotekarka Katarzyna Krasowska. Honorowy Patronat objęła pani dyrektor Magdalena Karpiniak.
----------------------------------------------------------------------------
Antonina Piątek, klasa 8A /2021/
DOMOWE ZACISZE
Nasz bunkier
Nasz pałac
Odkąd moja pamięć sięga,
Mieszkam tu....
ale nie pamiętam wszystkiego,
nie pamiętam początku powstania,
nie pamiętam zalążków wspomnień,
nie pamiętam słów,
które mieliśmy na ustach,
kiedy w te progi weszliśmy.
moich urodzin,
moich pomyłek,
To tu, kiedy jest ciszej
moje uszy mogą zgłębić odgłosy domu,
tykanie zegara,
wiatr za oknami,
ciche wybijanie klawiszy pianina,
grobową ciszę, która nastaje w godzinie,
gdy duchy budzą się do życia,
ale jednego nie mogę usłyszeć:
spokoju....jaki daje domowe zacisze.
Wiersz został nagrodzony w Szkolnym Konkursie Młodych Poetów RYMOWANIE, który po raz pierwszy został przeprowadzony w roku szkolnym 2020/2021. Inicjatorką konkursu jest bibliotekarka Katarzyna Krasowska. Honorowy Patronat objęła pani dyrektor Magdalena Karpiniak.
Wiersz został wyróżniony w Szkolnym Konkursie Młodych Poetów RYMOWANIE, który po raz pierwszy został przeprowadzony w roku szkolnym 2020/2021. Inicjatorką konkursu jest bibliotekarka Katarzyna Krasowska. Honorowy Patronat objęła pani dyrektor Magdalena Karpiniak.
Dinozaury to takie jaszczurki,
o których do dziś mówią jaskółki.
Drapieżny tyranozaur królował w Kredzie.
Był groźny szalenie,
jego się bało każde stworzenie!
Warto też wspomnieć o diplodoku,
który miał szyję sięgającą obłoków.
A mozazaur to żadna rybka,
chapnie nawet wielorybka...
I na tym skończę ten wierszyk mały,
bo o dinozaurach mogę pisać dzień cały.
Hania Gębal, klasa 3A /2021/
FAJNE CZASY
Wiersz został nagrodzony w Szkolnym Konkursie Młodych Poetów RYMOWANIE, który po raz pierwszy został przeprowadzony w roku szkolnym 2020/2021. Inicjatorką konkursu jest bibliotekarka Katarzyna Krasowska. Honorowy Patronat objęła pani dyrektor Magdalena Karpiniak.
Antonina Piątek, klasa 7 /2020/
PAMIĘTAM TEN DZIEŃ, KIEDY MI POMÓGŁ...
Kwiaty kwitną, owoce się rumienią,
Ptaki śpiewają, a dzień jeszcze nie przeminął,
Dzień na razie jest młody,
Ale zanim czas się zestarzeje,
I nowy dzień nastanie,
I przesunie się po osi czasu,
Pomógł mi... ktoś,
Ktoś, kto był jak wdowi grosz,
Kropla w morzu,
Strach i skąpstwo były dla niego obce,
Jak obce są dla nas planety,
Zapadło mi to w pamięci.
Był jak miłosierny Samarytanin.
Dzień niezwykły tak, jak i człowiek,
Jeden na milion,
Był to dowód dobroci ludzi,
Była to po prostu pomoc...
Wiersz został nagrodzony w szkolnym konkursie literackim PAMIETAM TEN DZIEŃ, KIEDY MI POMÓGŁ w roku szkolnym 2020/2021. Inicjatorkami konkursu były; nauczycielka języka polskiego Joanna Żyśko oraz pedagog szkolna Marta Asman-Milczarek
----------------------------------------------------------------------------
Michał Jasiński, klasa 6 /2020/
/…/
Pamiętam ten dzień, kiedy pomogłem ci,
to było jakby wczoraj - dłoń podałaś mi,
choć późna była pora.
Skończył się trening, schodziłem z boiska,
gdy tata twój krzyczał i strasznie się ciskał.
Klucze zgubiłaś, pamiętam jak dziś,
w plecaku, w kieszeniach i wszędzie, i nic.
Podszedłem, pamiętam, ze szkoły cię znałem.
Spokojnie, znajdziemy, na pewno gdzieś są.
I wtedy podałaś mi właśnie swą dłoń.
Pomału, w ciemnościach i krok po kroku,
szukaliśmy kluczy w raszyńskim mroku.
I nie wiem, czy wtedy twój anioł stróż
miał nocną zmianę i pracował już,
bo gdy światłem z telefonu poświecić chciałem,
w te klucze wdepnąłem korkiem moim całym.
Radości i podziękowaniom nie było końca
i nawet twój tata przestał się dąsać.
Hot-doga z żabki dostałem wówczas
i właśnie puenta ciśnie się na usta:
warto pomagać, empatię okazać,
przystanąć na chwilę, po prostu być,
bo życie lubi nam figle czasem płatać,
więc tak zawiązała się przyjaźni nić.
Wiersz został nagrodzony w szkolnym konkursie literackim PAMIĘTAM TEN DZIEŃ, JAK MI POMÓGŁ... w roku szkolnym 2020/2021. Opiekunem konkursu były Joanna Żyśko, nauczycielka języka polskiego oraz Marta Asman-Milczarek, pedagog szkolny.
Oliwia Wilkosz, klasa 8 / rok szk. 2018/2019/
ŁĄKOWE ROZMYŚLANIA
Wiersz przekazała do publikacji p. Ewa Karasek, nauczycielka języka polskiego
Julia Krzewina, klasa 8
WOLĘ…
Wiersz Wisławy Szymborskiej Możliwości z tomiku poezji Ludzie na moście /1986/był inspiracją do napisania powyższego wiersza. Książkę można wypożyczyć w bibliotece szkolnej.
CZY MIŁOŚCIĄ JEST
Iwo Płowiec, klasa 7a /2019/
OGRODNIK
Wojciech Buczyński, klasa 4A /2016/
KOTEK
Alicja Krakowiak, klasa 6A /2018/
DESZCZ
Magdalena Kwiatkowska, klasa 6 /2017/
NIE ZAMYKAJMY DRZWI
Gabriela Szymanek, klasa 6B /2018/
JESIEŃ
Złotem obrzuciła drzewa,
Lśniącymi jabłkami sady,
W których wiatr przytulnie śpiewa.
Pola już świecą pustkami…
Adrianna Sitarska, klasa 4A /2015/
ŻABA
Inga Sałajczyk, 3A /2017/
W KAWIARNI ZIMĄ
Klasnę w dłonie – zima
przychodzi.
Klasnę
w dłonie – rozkwita
śnieg,
Bielą się
gwiazdkami w rękawiczkach
dłonie.
Klasnę
głośniej i co słyszę?
Złote
dzwonki reniferów z
Mikołaja sań.
Na
żądanie sanie staną…
Albo
pomkną w śnieżną dal.
Klasnę
znowu – rudy srebrny lisek
w zaspie tańczy,
Jeszcze
klasnę – sroka z kosem
godzą się!
A z
kominka ciepły blask snuje
się wieczornym snem.
----------------------------------------------------------------