Przejdź do głównej zawartości

List do podwórka / Hania Gębal

 

Janki, 25.03.2021

Drodzy Mieszkańcy Podwórka
Jest mi przykro, że na podwórku źle się dzieje.  Jak Wy traktujecie to małe pisklę? Przeszkadza mi, że jest torturowane i gnębione. To jest niemiłe wobec niego. Kaczątko zamknie się w sobie. Zdecydowałam się napisać ten list, bo nie mogę dłużej patrzeć, że kaczątko jest smutne i przygnębione. Mówię tutaj do wszystkich mieszkańców. A mama kaczątka, jak ona okropnie się zachowuje. Każda mama powinna kochać swoje dziecko, niezależnie od tego,  jak ono wygląda i czym się różni od innych. Każde dzieciątko ma ukryty talent. Brzydkie kaczątko dookoła  widzi smutek. Nikt go nie docenia, a jest cudowne. Co dzień rozpacza, że jest brzydkie i nigdy go nikt nie zaakceptuje. Czuje się osamotnione, nie ma przyjaciół, nawet rodzina go nie akceptuje. Ma takie trudne dzieciństwo. Czuje strach, wszystko może się wydarzyć. Nosi w serduszku bardzo duży ból, on rośnie, rośnie i rośnie. Przecież każdy ma uczucia. 
Kaczątko czuje żal samo do siebie. 
Proszę mu nie dokuczać. Kury i kaczki, pomyślcie, jakby to było, gdyby ktoś Was szczypał i kopał. To, że kaczątko różni się wyglądem, nie zmienia jego osobowości. Nadal jest kaczątkiem, takim samym, jak zawsze było. 
Nie toleruję takich zachowań. Proszę, abyście przemyśleli swoje zachowania.
Hanna Gębal 3a

Napisała Hania Gębal z klasy 3a w roku szkolnym 2020/2021
Ilustrację wykonał Wiktor Pieniążkiewicz z klasy 3a w roku szkolnym 2020/2021


Opowiadanie przekazała pani Regina Suwała. List został opublikowany także w szkolnej gazecie SĘK w numerze 1-2 w roku 2021